Zimno, wietrznie, śnieg po kolana .... zima. Jak to powiedziała pewna pani minister "taki klimat", a skoro taki klimat, to zapraszam do zapoznania się z najczęściej kupowaną na świecie herbatą, a dokładniej z jej czarną odmianą.
Herbaty czarne - inaczej wśród pasjonatów herbaty nazywane "dojrzewającymi" lub "postfermentowanymi". Ta odmiana herbaty, podobnie zresztą jak i żółta, jest poddawana nieenzymatycznemu procesowi fermentacji.
Liście tych herbat są prawie czarne, z brązowym lub zielonym odcieniem, a napar charakteryzuje się barwą żółtobrązową lub ciemnobrązową. Herbaty czarne mają bardzo charakterystyczny „ziemny” bądź „pleśniowy” aromat i smak. Występują w postaci herbaty sypkiej lub prasowanej w różnorodne kształty – cegiełek, okrągłych „ciastek” czy „misek”.
Do czarnych herbat możemy zaliczyć takie herbaty, jak: Assam i Cejlon, które pochodzą z Sri Lanki oraz aromatyczną Dareeling - z północnych Indii. Inne plantacje czarnej herbaty są położone głównie w Indiach i Chinach oraz Afryce.